Sztyft Hemorex – opinie po nieprzyjemnej i nieskutecznej kuracji

Witam, mam na imię Ryszard i mam ponad 50 lat. W zeszłym roku zacząłem mieć znaczne problemy jak chodzi o hemoroidy. Od dłuższego czasu towwarzyszył mi ból i świąd. Nie wiedziałem co mogłaby mi przynieść poczucie ulgi. Jaki, że uważam hemoroidy za wstydliwy problem to uwierzcie mi, ale nie miałem ochoty iść do lekarza. A poza tym zdecydowanie bałem się, że lekarz zaproponuje mi kolonoskopię, a tego to bym naprawdę nie chciał. W związku z tym szukałam przez jakiś czas informacji w internecie dotyczących tego, w jaki sposób można w domu wyleczyć ten problem.

Forum tematyczne wydawało mi się najlepszym pomysłem na rzetelne i szczere opinie użytkowników. I w związku z tym po analizie i przeczytaniu opinii po jakimś czasie zdecydowałem się na sztyft na hemoroidy marki Hemorex.

Nie był to zbyt nie wygodny w użyciu lek, ponieważ przed użyciem należało go schłodzić w zamrażarce przez minimum dwie godziny i aplikować kilka minut doodbytniczo parę razy dziennie. Tą terapię producent przewiduje stosować przez co najmniej dwa tygodnie. Było to dla mnie przerażające, ale po jakimś czasie i po namowom mojej żony, w końcu zdecydowałem się przejść to leczenie. Używałem tego sztyftu zgodnie z zaleceniami dzień w dzień, kilka razy dziennie. Po pierwszym tygodniu używania nie odczułem żadnych ustępujących objawów. Po drugim tygodniu regularnego użytkowania również niestety nic się nie pojawiło w tej kwestii. Finalnie stosowałam ten preparat przez ponad 3 tygodnie i niestety nie wiem dlaczego, ale nie odczułem żadnej ulgi.

W związku z tym postanowiłem, że chyba będę jednak musiał zapisać się do lekarza, ale jako, że pracuje bardzo dużo to ciężko było mi wybrać dogodny termin. W tak zwanym międzyczasie, mój kolega z pracy polecił mi lek o nazwie Varosin Forte Max.

Pewnego dnia podczas przerwy w pracy przypadkiem zgadaliśmy się, że mamy podobny problem. A na niego ta maść na hemoroidy podziałała skutecznie. Nie byłem pewien, czy nie lepiej najpierw skonsultować się jednak z lekarzem, czy już od razu zacząć używać tej tego kremu. Ale jednak zdecydowałem się, że oczywiście, jak to każdy mężczyzna odłożę wizytę u lekarza, jeszcze przynajmniej na jakiś czas. Po dwóch tygodniach  stosowania poleconej maści zauważyłem lekką poprawę. Nie czułem już takiego bólu, ani dyskomfortu. Poza tym ze względów typowo technicznych używało mi się tej maści dużo przyjemniej niż sztyftu – wiadomo. Po niespełna trzech tygodniach widziałem zdecydowaną różnice i byłem zadziwiony że Varosin Forte Max tak szybko mi pomógł. I jago skuteczne działanie było badzo widoczne, w przeciwieństwie do Hemorexu, który jednak miał już swoich użytkowników wcześniej.

Bardzo się cieszę, bo jestem już po dwóch miesiącach kuracji tą maścią i czuje fantastyczną poprawę. Dlatego każdemu, kto ma podobne wstydliwy problem polecam najpierw wypróbować tą maść, ponieważ może się okazać, że również i w czyimś przypadku podobnie jak i w moim, będzie to świetny lek, który pomoże w tym problemie. Polecam bardzo serdecznie.